| Autor |
Wiadomość |
| Itilion B.Y |
 Wysłany: Nie 20:11, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| *Zastanowił się chwile.*A więc dołączyć chcesz, powiadasz? Skąd przybywasz i gdzieś o nas usłyszał? *Mówił baaardzo powoli, by Helkaer zrozumiał* |
|
 |
| Helkaer |
| Wysłany: Nie 0:51, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
| -A tak, Przepraszam. Powiedział mężczyzna, wyglądał na zamyślonego, może to dlatego, nie odpowiedział na pytanie Strażnika. Po krótkiej chwili dał odpowiedź Egenorowi.- Nazywam się Helkaer. Po wypowiedzeniu tych słów, rozejrzał się i ponownie skierował swój wzrok, ku Strażnikowi. |
|
|
| Itilion B.Y |
| Wysłany: Pią 0:09, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
| *Popatrzył zdziwiony na przybysza... Czyby miał kłopoty ze słuchem?*Pytałem, kim jesteś... *Powiedział powoli* |
|
|
| Helkaer |
| Wysłany: Śro 21:22, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Mężczyzna popatrzył się na Strażnika. I po chwili odpowiedział na pytanie Egenor'a. -Przybyłem, aby dołączyć do Waszego klanu. Powiedział, a następnie poprawił łuk, który zaczął zsuwać się z ramienia Helkaera. Zaczął także, zastanawiać się, co odpowie Strażnik. |
|
|
| Itilion B.Y |
| Wysłany: Czw 15:41, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
| *Egenor usłyszał pukanie do bramy, co się często ostatnio zdarzało. Otworzył więc i wyszedł, by zobaczyć przybysza. W pierwszej chwili nie wiedział za bardzo, po cóż przybył owy mąż.* Witam w zamku w Henneth Annun. Kim jesteś, Przybyszu?*Głos jego stanowczy, aczkolwiek nie arogancji był.* |
|
|
| Helkaer |
| Wysłany: Wto 22:43, 06 Sty 2009 Temat postu: Helkaer |
|
| Zmierzchało powoli, słońce rozpoczęło swoją dalszą wędrówkę za horyzontem. Miejsce zaś świecącej kuli, zastąpiła atramentowa płachta upstrzona malutkimi, świecącymi punkcikami, gwiazdami. Przed bramę zamku, przyszedł pewien mężczyzna. Wysoki, z średniej długości czarnymi włosami i brązowymi oczyma. Miał też na sobie skórzany płaszcz, na którym zawieszony był krótki łuk i kołczan, z kilkoma strzałami. Zapukał we wrota zamku, i poczekał na strażnika. |
|
|