|
Strażnicy Ithilien Forum klanu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaret
Weteran
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 11:52, 23 Gru 2007 Temat postu: Méxiall vs. Nefarius |
|
|
Sędzia na arene wszedł sprężystym krokiem-Méxiall kontra Nefarius...-wykrzyknął jedynie io czekał na pojawienie sie zawodników.Był ciekaw jak nowicjusz sobie z magiem poradzi-to bedzie ciekawy pojedynek...-mruknął pod nosem.
[kolejnośc:ja,Mex,Nef,Ja,Nef,Mex.
pamietajcie tylko rzeczy rewalne do wykonania...kto się nie bedzie słuchał niech ie spodziewa sie wygranej...powodzenia.czekamy z zaczęciem do pojawienia sie karty mexa.]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asaret dnia Nie 11:55, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Méxiall
Łowca
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 16:02, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na arenę wszedł chłopak. Dwa kołczany przewieszone przez ramiona chłopaka i łuk w ręku oznaczały, że to łucznik. Jeden z lepszych. Klinga miecza wystawała z pochwy przymocowanej do pasa. strzałę wyjął i już do łuku przyłożył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Pon 12:49, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wkroczył na arenę, powolnym krokiem zbliżał się w kierunku Mexialla,
Stanął przy nim i podał mu rękę by się przywitac, odsunął się ledwie od Mexialla na zasięg długiego miecza i krzyknął
Jestem gotów!
Stanął w postawie do szybkiego ataku i czekał aż sędzia da znak na rozpoczęcie walki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaret
Weteran
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pon 13:03, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy zobaczył strzałe przy łuku i miecz wyciągnięty powiedział-Tylko bez rzezi...Zaczynajcie!-Krzyknął i odsunął się na miejsce sędziego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Pon 13:11, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jego początkowy plan był taki, zanim walka się zacznie zbliżyc się maksymalnie do Mexialla, gdyż ten z łukiem mógł byc naprawde niebespieczny.
Gdy walka się rozpoczęła stał z nim na zasięg miecza, więc szybkim ruchem pokierował miecz w kierunku rąk i łuku Mexialla jednocześnie odsuwając się lekko na prawo by ewentualny wystrzał Mexialla nie dosięgnął by maga.
Atakował boczną stroną miecza tak by zmiażdżyc, a przynajmniej odrzucic łuk i pokaleczyc ręcę Mexialla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Méxiall
Łowca
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 13:49, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ten zaś odskoczył szybko do tyłu. Wycelował w nogi maga, by go przewrócić. Wystrzelił, był dość blisko, by trafić tam gdzie chciał, a do tego był bardzo celnym łucznikiem. W razie jakiegoś zetknięcia łuku z mieczem Nefariusa, miał rónież swój miecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaret
Weteran
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pon 15:08, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mexiall odskoczył i byćmoże to mu zycie urtowało,gdyz miecz maga końcówką w łuk trafił i na pół go złamał,zanim to sie stało mexiall strzałę wystrzelił lecz nie sięgła ona maga wbijając się w piasek tuz przed jego stopą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Méxiall
Łowca
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 15:11, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odpiął kołczany, gdyż nie były mu już potrzebne. Miecz wyjął i odbiegł na drugi koniec areny by się przygotować. - Za mój łuk zostaniesz pokonany. - Powiedział do maga i zaczął biec na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Pon 19:49, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mały atakując maga chyba nie pomyślał zadobrze co chce zrobic, samym biegiem niczego nie uzyska, więc jak to było w zwyczaju Nefariusa w lewej ręcę dzierżył miecz opierając go lekko o ziemię a prawą korzystając z tego że Mexiall odbiegł od niego na dosyc duży odcinek wyjął sztylet i pocelował go w stronę Mexialla, nawet jeśli sztylet nie zawiele by zrobił wytrącił by malca z równowagi i nie dałby mu wykońac skutecznego ataku. Po rzuceniu sztyletu koncentrował się tylko na tym by skutecznie odeprzec ewentualny atak i przygotowac się do szybkiej kątry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nefarius Galthorne dnia Wto 11:14, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaret
Weteran
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pon 21:52, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zazwyczaj bywa sztylet nie trafił w cel,Mexiall biegł nadal a mag był przygotowany do ewentualnego ataku.
[p.s. ą,ę...Nef jesteś dyslektykiem?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Wto 11:18, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mecz do przodu pod lekkim ukosem wyciągnąłak by Mexiall nie mógł dosięgnąc celu a jedynie miecza maga, gotowy po odparciu ataku do szybkiego kontrataku
[Chyba nie jestem dyslektykiem, ale miesiąc mnie w szkole nie było no i wogóle sorry]
ps.Jeszcze raz nie trafie to się rozpisze na kartke A4
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nefarius Galthorne dnia Wto 11:19, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Méxiall
Łowca
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 11:31, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To jednak nie zedorientowało Mexialla, był to bardzo przemyślany ruch z jego strony, a jego siła sprawi, że być może plan jego się powiedzie. Gdy był już na starcie mieczy od maga zrobił zamach mieczem i z całych sił uderzył w jego miecz, by jak najdalej wytrącić go Nefariusowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaret
Weteran
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Wto 17:14, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mexiall przeliczył się z siłami,jego "potężne" uderzenie zostało zablokowane bez mniejszych problemów acz z uzyciem wiekszej siły.Działanie nowicjusza nic nie pomogło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Méxiall
Łowca
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 17:18, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy zobaczyl, że Nefarius pewnie trzyma miecz w dłoni szybko schylił się i wkręcił się między nogi maga, by go przewrócić, w tym też był dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Śro 20:10, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie tak łątwo obalic elfa na ziemię, wiedział że atakowanie mieczem pomiędzy nogi raz wyglądało by bardzo komicznie, a dwa mogło by zachwiac jego pozycję pionową, a że Mexiall był dobry w wkręcaniu się między nogi elfickich magów, chyba było przesądzone że upadnie nie? no bo co w końcu kurczę blade...
Ale on postanowił inaczej, postanowił przykucnąc na Mexiallu, odrzucił miecz na odległośc około metra i do ręki pochwycił sztylet, szybkim ruchem nogą przycisnął klatkę piersiową Mexialla by ten nie mógł oddychac, sztylet przłożył do gardłą, a drugą ręką silnym uściskiem połapał ręcę Mexialla.
Poddajesz się przyjacielu?
Kiedy wypowiedziałto zdanie sztylet przyłożył mocniej do gardła tak by każdy ruch , spowodował by przecięcie krtani, mógł jedynie mówic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|