|
Strażnicy Ithilien Forum klanu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avaren
Skryba
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:44, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Asaret, choć sam o tym nie wiedział, wykonał najlepszy z możliwych ruchów. Trafił kolanem w uszkodzony mięsień skośny Yawena. Ten padł na ziemię, wypuszczając miecz, gdyż nie mógł go utrzymać z bólu. Jednak Asaret z powodu okaleczonej nogi wstawał z ziemi równie długo co przeciwnik. Teraz oboje stali naprzeciwko siebie, a między nimi leżał miecz...
[Yawen, pisz co chcesz zrobić, a nie co robisz]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asaret
Weteran
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Czw 22:03, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Rzucił się na brzuch po piasku slizgajac mając nadzieje iz pierwszy miecza dobedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yawen Orik N. Turim
Kapitan
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: sie biorą dzieci??
|
Wysłany: Pią 10:09, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
*na ustach Yawena zagościł szalony uśmiech, on tylko na to czekał. Asaret zrobił chyba najgłupszą rzecz jaką mógł, teraz Yawen miał nad nim sporą przewagę, ponieważ przeciwnik leżał, miał okaleczone nogi, więc trudno mu się było podnieść. Elf mógł z nim zrobić co tylko chciał. Podszedł do niego spokojnym lecz szybkim krokiem, wyciągnął z kołczanu dwie strzały, jedną rzucił z całych sił w prawą rękę Asareta, a drugą tak samo w lewą rękę, próbując obydwie przybić do ziemi, tak by gdy przeciwnik chciał wstać musiałby rozerwać sobie ręce i w ten sposób zakończyć walkę. Porzuceniu strzałami, Yawen kopnął Asareta mocno w twarz, aby ten zemdlał i nie musiał sobie w razie czego rozrywać rąk*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avaren
Skryba
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:37, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yawen zrobił średnio inteligentnie. Rzucił strzałami zamiast wbić je w ręce przeciwnika. Strzały obsunęły się po rękach. Jednak kopniak dokończył dzieła. Asaret zemdlał.
Zwyciężył Yawen Turim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|