|
Strażnicy Ithilien Forum klanu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yawen Orik N. Turim
Kapitan
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: sie biorą dzieci??
|
Wysłany: Pią 17:29, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*po chwili ciągłego zapuszczania się w głąb korytarzy piwnicy pod karczmą uczestnicy usłyszeli kroki za sobą. "Ktoś" lub "coś" było coraz bliżej nich. Po chwili w korytarzu za nimi ujrzeli blask ognia jarzącego się na pochodni. Ktoś był już bardzo blisko, lecz nikt nie zdołał go rozpoznać, dopiero gdy pojawił się bardzo blisko grupy i po usłyszeniu jego głosu większość się zorientowała kto do nich zawitał. Był to Yawen*Witajcie...*powiedział lekko zadyszanyPrzepraszam, że się spóźniłem, ale miałem kłopoty rodzinne. Mały napad choroby psychicznej mojego brata, Parsona. Mam nadzieje, że mi to wybaczycie?*powiedział rozglądając się po wszystkich*
//"green" jeśli można i jeszcze małe pytanie jest jakaś kolejność pisania postów??//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avaren
Skryba
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:18, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Avaren syknął, nakazując mu milczeć. Lepiej było chwilowo nie wydawać żadnych dźwięków. Kiwnął mu głową, na znak, że mu wybaczą i odwrócił wzrok na plecy idących przed nim towarzyszów.
[Właśnie nie wiem. Jeśli taka jak przedtem, to Saahra wyprzedziła Nefa...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ancalimee
Karczmarz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz tyle cukierków?
|
Wysłany: Pią 19:08, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
//Możecie pisać w jakiej kolejności chcecie, byle nie więcej niż jeden post po każdej mojej wypowiedzi, bo będę dawać ostrzeżenia. Za długo by to trwało jeśli musiałaby być kolejność. I tak z sześcioma osobami prędko tego nie skończymy -.- //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niara Arith Yávëtil
Kapitan
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pią 19:52, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*Skinęła głową do Yawena ale nie chciała zakłócać ciszy. Odkręciła się w stronę poprzedników i spoglądała co i raz na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Pią 21:29, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wysunął się naprzód grupy, gdyby po tych kilku, kilkunastu metrach czychało niebezpieczeństwo dawno by zaatakowało Ann która czasami schodziła do pierwszej piwniczki.
Jednak i tak nie szedł głośno, zachowywał cisze i rozglądał się podczas chodu do okoła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ancalimee
Karczmarz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz tyle cukierków?
|
Wysłany: Pią 22:24, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W ciszy uszli jeszcze kawałek, aż natrafili w końcu na skrzyżowanie. Korytarz rozdzielał się na dwie odnogi, na wprost zaś ściana się znajdowała. Co dziwne, dźwięk, który od jakiegoś czasu już dobiegał do ich uszu, zdawał się wydobywać właśnie zza ściany, która przejście dalsze blokowała i zmuszała do skręcenia w prawo lub w lewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neradan
Łowca
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dale
|
Wysłany: Pią 22:44, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dochodząc do rozwidlenia obrócił się rzucając wzrokiem kolejno po każdym ze zgromadzonych tutaj.. Nie wiem czy jest sens rozdzielania się. Kto wie co nas za zło tu napotka. Rzekł, i ponownie spojrzał na rozwidlenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Pią 23:40, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Skrupulatnie rozejrzał się po ciemnych korytarzach, rękę do prawej skroni przyłożył i swe słowa do Avarena skierował
Avaren jak uwarzasz?
Sam poszedł by w prawo jednak chciał zobaczyc co na ten temat sądzi młody mag.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yawen Orik N. Turim
Kapitan
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: sie biorą dzieci??
|
Wysłany: Sob 9:43, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*elf spojrzał to na jedno rozwidlenie to na drugie*również uważam, że nie ma sensu się rozdzielać. Ja sam jestem za skrętem w prawo...*powiedział szeptem, lecz dobrze dosłyszalnym*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avaren
Skryba
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 12:12, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Avaren zamknął oczy i dotknął palcami dłoni. Skupił się na chwilę. Zaczął wyczuwać magię, lecz jej nie pochodziła ona od Nefariusa. Zaczął czuć ją wyraźne. Jakiś przedmiot, bądź osoba, o potężnej magicznej mocy, zdawała się być... na prawo od nich. Otworzył oczy i szepnął: Jeśli się nie boicie naprawdę niczego, idźmy w prawo. Jeśli nie chcecie spotkać się z magią, idźmy w lewo... Wam zostawiam wybór...
Może jednak Ty zostaniesz MG? hę? ;]
[Czemu nie? xD Nie miałem uzasadnienia dlaczego w prawo ;p A ty możesz zawsze uznać, że mi się tylko wydawało... ;p]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avaren dnia Nie 18:20, 13 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niara Arith Yávëtil
Kapitan
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 12:39, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*Spojrzała na rozwidlenie a potem na magów. Jeden i drugi mówili, żeby w prawo iść więc i ona myśli, żeby posłuchać ich i w prawą stronę iść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avaren
Skryba
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 21:16, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uwaga! Od teraz, żeby nie kończyć sesji z powodu odejścia Ann, będę jednocześnie uczestniczył w sesji jako gracz i jako MG. I nie będę tego jakkolwiek rozdrabniał, w opisach czynów mojej postaci będzie jednocześnie to, co powinien napisać MG.
Avaren rozejrzał się po towarzyszach i odezwał: Skoro wszyscy uważają, że powinniśmy iść w prawo, chodźmy więc... Wysunął się na czoło, wyprzedzając przyjaciół. Szedł powoli, a pochodnię siłą woli podniósł w powietrze. Ta płynęła teraz w powietrzu około pięć metrów przed nim, oświetlając im drogę. Po chwili wszyscy usłyszeli dziwny hałas, jakby uderzanie czymś bardzo ciężkim w ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Sob 21:20, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Szybki ruch ręki wykonał by pochodnię zgasic, a sam schylił się i poszedł bezszelestnie tam z kąd dźwięk dochodził by jego źródło sprawdzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neradan
Łowca
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dale
|
Wysłany: Sob 22:23, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sam szybkim ruchem się obejrzał, czy tu czy tam po zgromadzonych czy nikomu nic się nie stało. Nie obchodził go ich los, ale jak o jednego mniej, tym gorzej. To idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefarius Galthorne
Księciunio
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Czw 15:15, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[Np ej, rozgrywamy to dalej? przy tylu osobach to się będzie wlokło, czekamy na Itreh i Yawena no :/
Avarem i skasuj jakoś fabularnie Saahre...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nefarius Galthorne dnia Czw 15:15, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|