|
Strażnicy Ithilien Forum klanu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Porus
Łowczy
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A jaka by inna*skrzywił się lekko,po czym wypił zawartość szklanki.W następnych sekundach zaczął głośno kaszleć i dychać*chcesz mnie zabić*wypowiedział z trudem klepiąc się po klatce piersiowej*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie V. Giliath
Karczmarz
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:51, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No... Ognista produkcji słynnego karczmarza, Drastiq'a Stoneaxe. Egnorze, nalej mi tej Ognistej. Zobaczymy, czy to ta sama *uśmiechnęła się, najwyraźniej do wspomnień...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itilion B.Y
Gość
|
Wysłany: Śro 21:32, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*Nalał więc i Anarie. *Mam nadzieję, że to prawdziwa, bo krocie kosztowało jej kupno, a nie mówiąc już o czasie poświęconym na zdobycie jej... *Napełnił do połowy szklankę i dla siebie, łykając jednym chaustem zawartość* A tak nawiasem mówiąc: Drastiq się odnalazł! Zaszył się na lata w jakiejś dziurze wraz z zapasem Ognistej. Teraz mu się skończyła i wynurzył swój łysiejący łepek, by na nowo coś wytworzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie V. Giliath
Karczmarz
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*Łyknęła ostrożnie, próbując. Skrzywiła się tylko mocno.* Nie wiem, kto ci to wcisnął... ale chociaż piekielnie mocne, to nie jest Ognista Drastiq'a. A co do jej zapasów, to mam tu ciekawostkę. *zaczęła "grzebać" w dekolcie i wyjęła stamtąd pęk kluczy, który zaczęła uważnie oglądać. W końcu wybrała jeden z nich, mosiężny ze srebrnymi zdobieniami* To jest kluczyk do składu Ognistej znajdującego się za Minas Tirith. Może warto byłoby tam zajrzeć w poszukiwaniu tego zacnego trunku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itilion B.Y
Gość
|
Wysłany: Czw 21:11, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*Podrapał się po głowie...*Ciekawe... Sam Krugor mi opchnął... A dzień potem taką samą piliśmy razem z Drastem w karczemce w Khazad... *Mina mu jakoś poprawiła nieznacznie*Sam Drast przyznał, że wiek robi z jego Wodą coś dziwnego. Najpierw dobrzeje, potem się knoci... *Widząc kluczyk uśmiechnął się* No to chyba już ci się nie przyda, Drast upomniał się o swoje, wywalił wszystko, cały magazyn. Tuż po wypiviu takiej to butelki stwierdził, że to nie zasługuje na miano Ognistej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirwen Badges
Kusicielka
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 11:05, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Gdzie ja to mogłam dać…- Słysząc rozmowę kobieta zaczęła przeszukiwać swoją torbę. Jak powszechnie wiadomo, kobiece torby muszą być większe w środku niż się wydaja na zewnątrz. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że mieści się w nich tyle najróżniejszych skarbów? Tak więc na stół zostały wyrzucone dziwne pakunki przewiązane kolorowymi wstążkami, małe butelki z dziwną zawartością, aż w końcu dziewczyna wydobyła to czego szukała. Podniosła pękatą butelkę, dziwnej brudno-białej cieczy, do światła i zamieszała nią. Potem odkorkowała i powąchała czy to na pewno o to jej chodziło. –Mam nadzieje, że przypadnie wam do gustu.- powiedziała stawiając butlę bez etykiety przed degustującymi. Widać jakiś specyfik domowej roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie V. Giliath
Karczmarz
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:12, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*Po usłyszeniu wiadomości wyszczerzyła zęby w uśmiechu* Drast wrócił? Naprawdę? Co za wspaniała wiadomość! * Naprawdę była szczęśliwa. Dopiero po chwili spojrzała na Mirw i butelkę, którą miała w ręku*Co to za trunek? Bo że nie Emulivus to na pewno, nikt już tego nie produkuje... a szkoda, trunek wielce zacny...*elfka się rozmarzyła, wracając pamięcią do dawno minionych dni.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirwen Badges
Kusicielka
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 10:47, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Emulivus? Nie.- Zaprzeczyła energicznym ruchem głowy.- Trunek jeszcze mało znany w Śródziemiu. Ale nazwy na razie nie podam.- Uśmiechnęła się złośliwie. Widać nazwa musiała być, tak samo jak wygląd cieczy, dość ciekawa- Zdradzę tylko, że dla niewprawionych ma różne efekty uboczne.- Pokazała rządek białych ząbków w niewinnym uśmiechu. Przecież nie zdradzi im od razu, że trunek ten to prawie jak wiedźmia mikstura i nigdy nie można być pewnym efektów.- A że dzisiaj jest TEN jeden dzień w roku to karczmarzu kolejka dla wszystkich na mój koszt!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itilion B.Y
Gość
|
Wysłany: Pon 17:43, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*Krasnolud zaśmiał się, widząc, że ma w zasięgu ręki coś eksperymentalnego, jak wiśniówka dziadziunia. Tyle że to białe było* No to ten jedyny dzień po raz dwudziesty *Wyciągnął po dwie szklanki dla każdego z odwiedzających karczemkę. W jedną nalewał białego czegoś, a w drogą czystej gorzałki*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie V. Giliath
Karczmarz
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hoo... to ja widzę, że ciężko dzisiaj będzie stąd wyjść o własnych nogach... Egenorze, jest tu jakaś izdebka z łóżkiem do odespania wieczoru? *Elfka uśmiechnęła się szeroko. Widać miała nastrój na dobrą zabawę...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Porus
Łowczy
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:22, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zależy od tego czy ktoś ma na tyle mocny łeb by nachlać się i się nie przewrócić*uśmiechnął się i przewrócił oczami po obecnych w izbie osobach*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie V. Giliath
Karczmarz
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:15, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
O moją głowę się nie martw, mój drogi. *Popatrzyła na Parsona, opróżniając kielich z wina.*Martw się raczej o siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itilion B.Y
Gość
|
Wysłany: Śro 18:31, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że są pokoje, o tam, na górze *Wskazał na schody prowadzące na pięterko* No to zdrowie... no zdrowie *Uśmiechnął się karczmarz unosząc kielich*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anarie V. Giliath
Karczmarz
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:34, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Do dna! *rzekła i wychyliła szybko oba trunki. Skrzywiła się mimo woli, a kiedy już odzyskała głos, odezwała się*Aha. To może ktoś ma ochotę mnie oprowadzić, w końcu jestem tutaj po raz pierwszy! *rzekła z uśmiechem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Porus
Łowczy
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:29, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chętnie bym to zrobił*rzekł kiwając głową*lecz chyba mi nie wypada*skrzywił się lekko by po chwili odwrócić się za siebie w niewiadomym celu*więc raczej to odpada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|