Strażnicy Ithilien

Vardo

*o zmierzchu z dalekiej podróży przybywa Elf ubrany w czarny płaszcz, u boku było widać sztylet a na plecach łuk, podchodzi do bramy, była tak wielka że kiedy chciał zobaczyć szczyt musiał ściągnąć z głowy kaptur. Stanął przed bramą i głośno powiedział* Witam chciałbym wejść do miasta by ogłosić moją kandydaturę do klanu *po tych słowach niecierpliwie czekał na odpowiedź*

Yawen Orik N. Turim

Hmm...ciekawe...*wyszeptał wysoki elf wychodząc zza Bramy*

Vardo

*Elf dalej stał spokojnie czekając na kolejne kroki strażnika...*

Yawen Orik N. Turim

Kim jesteś i jak Cię zwą?*spytał Strażnik*

Vardo

*Elf popatrzył na strażnika i powiedział* Jestem Vardo, uradziłem sie jako Elf w okolicach Lorien ale zamieszkuje w Minas

Yawen Orik N. Turim

Dziwne...no ale cóż...*powiedział Strażnik, a na jego twarzy zagościł uśmiech irytacji*Mówisz, że przybywasz tu, by zostać kandydatem na Strażnika Ithilien. Dlaczego?

Vardo

*Vardo trochę pomyślał i powiedział* Chcę być w klanie ponieważ są tam dobrzy ludzie, z ktorymi będę chciał robić interesy oraz wspólnie tworzyć najlepszy klan w całej krainie, oczywiście będę się starał jak mogę by jak najwiecej wnieść do klanu...

Yawen Orik N. Turim

Znasz kogoś z klanu...?*spytał zaciekawiony Yawen*

Vardo

*elf musiał siegnac pamiecia w dość dalekie strony* o ile mnie pamięć nie myli tojeszcze w starej erze robilem interesy z ludzmi z tego klanu, bardzo dobre interesy, byli bardzo życzliwi wiec to nie były jednorazowe

Yawen Orik N. Turim

Skąd się dowiedziałeś o klanie...?*dalej wypytywał elf*

EDIT: jeszcze raz mi ktoś tu kurwa napisze coś oprócz zainteresowanego, bądź mnie to mu jaja urwę...od tego jest PW...nie macie nic innego do roboty tylko spamować?? Avaren i Marriandor dostają po ostrzeżeniu, a ich posty zostają skasowane...

Yawen Orik N. Turim

Pierdole! Zamykam!