Strażnicy Ithilien

Solan Galthorne

i ja jestem za paktem przymierza pomiędzy naszymi klanami...

Kalev_Ylipulli

* wchodzi do sali. Po jego wyglądzie widać, że miałdużo spraw na głowie * Witam szanownego dyplomatę. Dziękuję za szczerą ofertę współpracy. Jestem jak najbardziej za paktem o nieagresji, a nawet sojuszem. Już w poprzedniej erze dowiedliście, że jesteście honorowym klanem i dotrzymujecie umów. Chętnie nawiązalibyśmy kontakty z wami. Mam jednak pytanie. W jakich dziedzinach chcielibyście podjąć współpracę?

Largior · Gość

*skłonił się nisko przed Kalevem* Chodziło mi przede wszystkim o współpracę handlową i zapewnienie sobie przyjaźni Strażników Ithilien. Gildia nie chce wikłać się w jakiekolwiek wojny klanowe, więc podpisywanie sojuszu nie wydaje mi się konieczne (zwłaszcza, że siły zbrojne Gildii na pewno ie mołyby dorównać tak wielkiej i silnej organizacji jak Strażnicy Ithilien, zresztą i wróg jest obecnie mniej jawny niż dawniej). Jeśli chodzi więc o dokumenty mające określać wzajemne stosunki naszych klanów proponowałbym podpisanie:
1. Paktu o nieagresji
2. Porozumienia o pojedynkach- członkowie naszych klanów zobowiązywaliby się do wzajemnych pojedynków tylko w sposób honorowy (tzn. z wcześniejszym uprzedzeniem i zapytaniem o zgodę drugiej strony)
3. Paktu o przyjaźni wieczystej- zawierałby w sobie zapewnienie o nieagresji naszych klanów, ale i coś więcej. Od chwili jego podpisania członkowie naszych klanów mogliby liczyć na wzajemną pomoc i radę.

To chyba wszystko... *rozejrzał się po zebranych* Jakie jest wasze zdanie na ten temat szlachetni panowie?

Shav

Ja się zgadzam na taki Pakt.

Kalev_Ylipulli

Mnie sie to podoba. Chciałbym jednak aby walki nie obejmowały straznic, ponieważ sprawdzanie, do kogo ona nalezy zajęłoby długo czasu.

A więc podpisuję się pod tym paktem.

Parson

no to szafa gra *powiedział po czym poszedł do karczmy*

Eragon Tor

Zgadzam sie ze wszystkim

Largior · Gość

Oczywiście strażnic to nie dotyczy. Zatem pakt uważam za zawarty, Gildia Magów- którą reprezentuje- obiecuje przestrzegać wszystkich postanowień. *uśmiechnął się radośnie*
Dziękuję wam wszystkim bardzo, mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze, może w mniej "urzedowych" okolicznościach.
*wstał, ukłonił się wszystkim, po czym opatulił szczelnie płaszczem i wyszedł*.

Nefarius Galthorne

*Nefarius przeglądał w swoim gabinecie stare skrzynie z zapisanymi sprawami zachodzącymi w klanie za czasów kiedy to Palestir był dyplomatą.
Nie mała była jego radośc gdy znalazł to czego szukał, dawny pakt zawarty między Gilidią Magów, a Strażnikami Ithilien.
W wielkiej sali zebrał On przy sobie paru strażników począł im przedstawiac swą myśl*
Jest to zapis starego paktu o nieagresji i paru innych punktach.
Co myślicie gdybyśmy w tej erze odnowili go i dodali do niego sojusz militarny?
*skierował swoje pytanie do strażników*

Yawen Orik N. Turim

Hmm...Gildia Magów zawsze była po stronie Gondoru więc czemu by nie...

Nefarius Galthorne

Tu nie chodzi mi o taki płytki sens tego paktu.
Largior teraz już nie jest tylko dyplomatą, a jak widzicie odnosił się do nas z ogromnym szacunkiem.
Mam nadzieje ze nic tego nie zmąciło przez ten czas...

Randal

Jeśli będzie szansa to dlaczego nie próbować? Smile

sojusznicy są nam potrzebni jesli marzy nam sie niepodległe Ithilien, więc jeśli nas poprą w tej sprawie, albo nie będą się wtrącać to sojusz będzie dobrym pomysłem Smile

Berethor Dunharrow

Sojusz taki może być bardzo cenny ze względu na umagicznianie i mikstury, które magowie mogą zaoferować. Poza tym Largior powiedział *spojrzał na kartkę ze stenogramem dawnej rozmowy* że gildia magów zawsze opowiadała się po stronie dobra.

Ancalimee

*skinęła lekko głową* Również uważam, ze sojusz z Gildią Magów może być korzystny. Klan nic na tym nie traci, a wiele może zyskać.

Berethor Dunharrow

Tylko nasuwa się pytanie: czy jeszcze Gildia Magów jest zainteresowana sojuszem...