Strażnicy Ithilien

Neko

Był już ciemny, późny wieczór. Wiatr, który zerwał się jeszcze przed zachodem słońca dawał się we znaki wielu mieszkańcom, którzy ze strachem i drżeniem pozamykali okiennice. Ulice były już praktycznie opustoszałe - tylko ostatni, spóźnieni wędrowcy zmierzali jeszcze do swych domostw. Nawet nie gasnące nigdy światło w oknach gospody, było dziś niewidoczne, jakby nawet pijacy nie chcieli opuszczać tej nocy swoich posłań i woleli zalewać się do upadłego w domach, niż w karczmie i rynsztokach. Kiedy wichura już rozhulała się na dobre, przez jedną z ulic szybkim krokiem przeszła kobieta. Co robiła na ulicach miasta o tak późnej porze trudno powiedzieć. Być może po raz kolejny sprzedawała swoje ciało, być może przybyła tu, aby znów kogoś uwieść... Tak, istota, która ją od dobrej godziny już śledziła dużo słyszała o zamiłowaniu kobiety do uwodzenia i porzucania kolejnych mężczyzn...
W chwili, w której weszła w kolejny, wąski zaułek prowadzący do jednego z wyjść z miasta, spostrzegła, że ktoś lub coś zastąpiło jej drogę u wylotu. Majaczący jeszcze w oddali, ciemny kształt zdawał się czekać, jakby był pewny, że nie zawróci i nie ominie tego miejsca łukiem... Z oddali wydawało się, iż jest to jakaś postać, tonąca w połach kruczoczarnego płaszcza. Po chwili przeleciał nad nią kruk.
Kobieta przystanęła uważnie obserwując owo dziwne zjawisko, o tym, że mężczyzna na wprost niej władał mocami magicznymi nie mogło być wątpliwości. Wzdrygnęła się. Neko... Minas Tirith ostatnio dość głośno plotkowało o magu, który przybył do krainy? podobno całe swe życie podróżuje rzeźbiąc swą wiedzę tak wytrwale jak artysta rzeźbi w kamieniu figury o najwymyślniejszych kształtach, Podobno mag ów budził niepewność wśród magów Białej Stolicy... podobno można się było po nim wszystkiego spodziewać. Podobno nieobliczalność Neko niczym magnez przyciągała doń równie nieobliczalne istoty... Niebezpieczeństwo? Czy przeznaczenie?
Podobno Mag potrafił bardzo wiele, mawiano że siła jego magii jest równa sile z jaką swymim ramionami, raniąc matkę przy porodzie odebrał jej życie. Podobno ów brutalny akt, którego świadom być nie mógł, sprawił że intensywność magicznych umiejętności była w nim nader ogromna. Niewątpliwie rzec można miał dar...
Umysł jego pętał myśli i uczucia innych, mistrzem manipulacji mógłby się zwać...
Kobieta zadrżała... przyszłość utonęła we mgle. Neko... Neko... powtarzała półszeptem głos jego nim siły magiczne poryway ją w głębię niewoli.
Neko, Mistrz Manipulacji...

'Imię:

Neko

`'Nazwisko:

Podobno nie posiada nazwiska, albo go nie pamięta... zawsze przedstawia się tylko imieniem i w dziwnym grymasie usta wykrzywia gdy rozmówca oczekuje, że powie coś więcej o swym pochodzeniu.

`'Wiek:

Trudno powiedzieć ile ma lat, czasem wygląda jakby jego doświadczenie odzwierciedlało wiek, innym razem sprawia wrażenie młodego, emocjonalnie nastawionego do świata mężczyzny.

`'Rasa:

Jest zwykłym człowiekiem, a może aż człowiekiem?

`'Profesja:

Jedni mawiają, że sadzi coś uparcie na swych polach, inni iż para się magią znakomitą, a wiedza jego o tajemnych inkantacjach przerasta wiedzę wielu magów tejże krainy.

`'Matka:

Nie poznał jej nigdy, wmawiano mu iż zginęła w chwili jego narodzin wykrwawiając się z ogromu cierpienia jaki przyniosło jej jego przyjście na świat.

`'Ojciec:

Jeden z mentorów akademii magii. Dawniej wyśmienity alchemik, teraz już Valarowie zabrali go do siebie.

`'Miejsce zamieszkania:

Tak naprawdę Neko nie pomieszkuje nigdzie na stałę. Jego życie składa się z kawałków ważnych wydarzeń w zupełnie różnych, często dalekich od siebie miejscach.

`'Wygląd:

Dostojnik w magicznych szatak o surowej, przystojnej twarzy mimo iż widać na niej, że wiek odciska swe piętno na skórze czarodzieja.

`'Cechy charakterystyczne:

Brak.

`'Ubiór:

Czerwień i intensywny błętkit przeważają wśród stroi maga. Zazwyczaj nosi się luźno i wygodnie, gdy przemierza miasta, gdy zaś w podróż się udaje skórznia i spodnie skórzane oraz wysokie buty to jego ubiór.

`'Umiejętności wrodzone:

Zmysły magiczne przepełniają jego umysł dogłębnnie. Prędko poznaje nowe języki i nauki także techniczne jakie pozyskać mógł podczas swych podróży.

`'Umiejętności nabyte:

Jazda konno, walka bronią białą, zielarstwo oraz alchemia.

`'Charakter:

Jest bardzo zmienny, często impulsywny i gałtowny w swych poczynaniach. W stosunku do kobiet oziębły i zdystansowany. Nie ufa przewrotnej naturze kobiet oraz ich chwilowym zachciankom, to też poza jednonocnymi przygodami nie odczuwa potrzeby zbliżania się do nich na tyle, by mogły próbować chociaż, nim manipulować.

Dlaczego wasz klan ?? chciałbym wstąpić do tego klanu poznieważ słyszałem od paru osób że to dobry klan i podobno panuje tam przyjazna atmosfera

Czego oczekuje ?? wzasadzie to małej pomocy nie ukrywam że w bruinene gram dopiero pierwszą ere i chciałbym bardziej sie wgłebić w tą gre a ten klan mógłby mnie bardziej do tego zaangażować i pomuc sie zaaklimatyzować , i mała pomoc w rozwijaniu postaci

Co moge zaoferować ?? posiadam pare uli ok 43 i ze 65 łowisk wielorybów mam troche kawy uprawiam ja w nadrzeczu

Kalev_Ylipulli

hmm podanie byłoby świetne gdyby to nie było skopiowane z profilu. Ty masz sam w skrócie opisać sowje zycie no i jakieś wejście do biura musi być. Nie potrzeba nam też tutaj twojej karty postaci. Za bardzo to się rzuca w oczy. Napisz podanie od nowa w tym temacie...

Neko

Drzwi do budynku dyplomaty otworzyły się, a w nich stanął Mag o imieni Neko *Witam*-powiedział Jestem podróżującym magiem pochodzącym i wychowującym sie w isengardzie obecnie szukam swojego miejsca w krainie Trudno powiedzieć ile mam lat, czasem wygląda jakby jego doświadczenie odzwierciedlało wiek, innym razem sprawia wrażenie młodego, emocjonalnie nastawionego do świata mężczyzny. Jest bardzo zmienny, często impulsywny i gałtowny w swych poczynaniach. W stosunku do kobiet oziębły i zdystansowany. Nie ufa przewrotnej naturze kobiet oraz ich chwilowym zachciankom, to też poza jednonocnymi przygodami nie odczuwa potrzeby zbliżania się do nich na tyle, by mogły próbować chociaż, nim manipulować.

Dlaczego wasz klan ?? chciałbym wstąpić do tego klanu poznieważ słyszałem od paru osób że to dobry klan i podobno panuje tam przyjazna atmosfera

Czego oczekuje ?? wzasadzie to małej pomocy nie ukrywam że w bruinene gram dopiero pierwszą ere i chciałbym bardziej sie wgłebić w tą gre a ten klan mógłby mnie bardziej do tego zaangażować i pomuc sie zaaklimatyzować , i mała pomoc w rozwijaniu postaci

Co moge zaoferować ?? posiadam pare uli ok 43 i ze 65 łowisk wielorybów mam troche kawy uprawiam ja w nadrzeczu

Kalev_Ylipulli

wybacz że sie czepiam, ale dlaczego raz piszesz o sobie w pierwszej a raz w trzeciej osobie? Rolling Eyes

Nie kopiuj swojego profilu, lepiej coś od siebie napisz.

Neko

Neko urodził się w mieście nazwie isengard.. Syn smoczegomaga Cienia i
kuśnierki Melenise. Jest człowiekiem łączy w sobie cechy śmiertelne z
magicznymi. Wychowała go matka i wychowała go na prawego mężczyzn. Neko sam
odkrył w sobie magię i rozwijał ją. Cień pojawiał się tylko na chwilę
w życiu syna. Pokazywał synowi magiczne sztuki by rozbudzić w chłopcu
chęć do magii. Zazwyczaj chłodny i zdystansowany do innych co Neko
odziedziczył po nim. Jednak ukochał swego syna i Melenise najbardziej na świecie
toteż podarował im niezwykły kamień, który miał wielką moc. Reagował on
na emocje swego właściciela. Neko miał go odziedziczyć w dniu swych 21
urodzin. Żyjąc w samotni z dala od rówieśników miał dużo czasu na
naukę czytania map, walki wręcz i naukę łucznictwa. Był chłonny wiedzy.
Przed dzień swoich 21 urodzin do Keneral dochodzi wiadomość o śmierci
Cienia. To popycha Neko do opuszczenia matczynego domu i wyruszenia w świat
by zgłębiać tajniki magii. Melenise akceptuje decyzję syna i podarowuje mu
konia z zagrody magów, płaszcz ojca i jego różdżkę poczym żegna
syna.
I tak zaczęła się tułaczka młodego maga po ziemiach Śródziemna w
poszukiwaniu swojego miejsca…

Kalev_Ylipulli

ufff, wreszcie jakoś napisałeś historię. Nie będe już wnikał, czy to rzeczywiście napisane teraz przez ciebie czy skopiowane. Wymagane minimum w sumie spełniłes, więc możemy dalej rozmawiać. Teraz niech się inni członkowie klanu wypowiedzą.

Elros Númenessë

Po wysłuchaniu historii przybysza, Elendir wstał z miejsca. Był przyodziany w zieloną szatę, w ręku trzymał różdżkę, a pod pachą księgę z zaklęciami Chłopcze zaintrygował mnie ów kamień, o którym wspomniałeś w swej historii, proszę opowiedz nam coś więcej o tym magicznym przedmiocie.

Neko

ów kamień został znaleźiony przez najstarszego z rodziny Wakai kamień posiadał wielką moc ponieważ jak legenda głosi iż kamień ten przejmuje moc maga po jego śmierci który zostaje przekazany jego synowi bądź potomkowi rodu kamień ten jak wiadomo jest bardzo stary i posiada w sobie magie wszystkich przodków , używajacych kamienia. jak głosi również legenda osoba posiadająca kamień posiądzie wiedze wszystkich przodków ( która jak wiadomo jest bardzo ogromna i praktycznie niezwyciężona ) moc kamienia moze posiąść osoba tylko wtedy jeżeli bedzie mądrze z niego kożystać w imię dobra

Elros Númenessë

A ty? Potrafisz z niego korzystać? Po zadaniu pytania otworzył księgę i począł ją czytać

Neko

potrafie z niego kożystać ale jeszcze nie w pełni . posiadłem już dzięki niemu znaczną wiedze ale to dopiero ćwiartka mocy jaka drzemie w kamieniu .

Elros Númenessë

Skoro w przyszłości będziesz wielkim magiem, dlaczego chcesz do nas przystąpić, przecie sam możesz osiągnąć szczyt!

Neko

prawda kamień moze mi pomóc zostać wielkim magiem i pomoze posiąść wielka siłe ale jestem magiem i podróżuje między miastami w poszukiwaniu miejsca . klan mógłby mi pomuc zaaklimatyzować sie w bruinenie i odnalesc swoje miejsce i powołanie

Edit by Nef: Dupa dupa dupa dupa, nie pisze się mugłby tylko mógłby to raz - cholernie źle wyglądają takie durne błędy (poprawiłem) mniejsze można przebaczyc ale taki wyraz to pierwszak powinien umiec napisac sam dobrze.
No i tu widac totalny błąd fabularny, widac że nie czytałeś Tolkiena ni jak, bruinena to rzeka, a krainą w której żyjesz jest Śródziemie,

Elros Númenessë

[ to źle, że w twojej pisowni pojawiają się tak rażące błędy!]

Turgot

[ Jeśli mogę się wtrącić. Neko starasz się do nas dołączyć a atakujesz mnie, trochę to dziwne. Zostałem zaatakowany przez ciebie parę razy. ]

Fennir Đe Rasav

[Przeczytaj sobie regulamin Neko jeżeli jesteś początkujący jak nie jesteś to też xD]