Strażnicy Ithilien

Nero

* Do sali wkroczył khazad, dobrze już wszystkim znany. Rozejrzał się po niej szukając dawnych znajomych.*Witajcie, niektórzy z Was mnie pamiętają a nie którzy dopiero poznają. Otóż jestem Nero syn Galeathiona niegdyś miałem ogromny zaszczyt być członkiem tego klanu, jednak pewnego dnia zaginąłem. Wyprawiłem się samemu w góry skaliste co o mało nie przypłaciłem życiem. W skrócie walczyłem w górach o przetrwanie. Regenerowałem siły aby móc wrócić do domu. No i udało mi się. Oto moja serdeczna prośba. Ponownie jest to dla mnie wielkie wyróżnienie i zaszczyt jeżeli znowu mógłbym do Was należeć i z Wami krzyżować mój topór przeciw złu Śródziemia. Czy da się coś w tej sprawie zrobić?*zapytał zgromadzonych niepewnym głosem*

Elros Númenessë

Jeśli chodzi o mnie*powiedział khazad stąjący w rogu sali* bez zbędnych pytań jestem na tak, drogi przyjacielu!

Caloth

Oczywiście, że się da. Sądzę nawet, że nie będziesz musiał odpowiadać nam na zbędne pytania*powiedział elf* Poczekaj jeszcze tylko na akceptację pozostałych członków...

Mirwen Badges

-Ja nie widzę przeszkód, żeby Nero dołączył.- Powiedziała kobieta i podrapała za uchem, dziwnie dzisiaj spokojnego, psa.

Avaren

[Nie chce mi się opisywac wszystkiego, więc po prostu:
tak, ja tez nie widzę przeszkód]

Nefarius Galthorne

[A ja mam to w dupie, bo nie pomogłeś nam zbierac kasy na klan Smile

W takim razie, dasz nam na armię. Kalev, co ty na to?]

Nero

Dam jak uzbieram na co wam 1100 złota?

Nefarius Galthorne

[Na 1/10 żołnierza ;] No dobra jesteś Nero przyjęty, ale bądź aktywny Razz

]

Nero

[dziekuje aktywny jestem cały czas]

Avaren

[Ja mam za to jednego minusa:
Używasz mojego starego avka XD]

Nero

[Ale starego a zresztą twój obecny bardziej pasuje]

Avaren

[To był żart ;p A ja mówię o avku mojej starej postaci, krasnalka xD]

Kalev_Ylipulli

Widzę, że postanowiłeś do nas wrócić. Wielu ludzi teraz do nas powraca po długim czasie nieobecności. Witamy w naszych progach