Strażnicy Ithilien

Nath

Wysłuchał uważnie wypowiedzi, po czym zapoytał
- W czasie jakiej wojny?

Yawen Orik N. Turim

Prawdopodobnie w wojnie z Mordorem tak jak mój*powiedział spokojnym tonem*ostatnio żadnych innych nie było...

Aris

Tak to była wojna z Mordorem*westchnął i dodał Ale na szczęście już się skończyła.

Nefarius Galthorne

Ledwo się skończyła, a już szykuje się kolejna.
spojrzał za okno
Ale o tym później...

Nath

Dinendal współczuł oby dwóm elfom
- Dobra czas na decyzję! Kto jest na tak a kto na nie?

Yawen Orik N. Turim

Ja już wyraziłem swe poparcie dla kandydatury Arisa...

Méxiall

Od samego początku przyglądał się elfowi z ukrycia, teraz postanowił się pokazać. - Drogi Dinedalu, spokojnie, każdy ma szansę wypowiedzieć się, aż tak spieszy ci się? - Powiedział do odźwiernego, po czym na Arisa spojrzał. - Zapewne jak Cię nie przyjmiemy, będziesz składał podania w wielu klanach, lecz ja chciałbym widzieć Cię w naszych barwach. Chcę byś wstąpił w nasze szeregi, co za tym idzie jestem za przyjęciem. - Uśmiechnął się, najmłodszy był tutaj i widać to było.

Niara Arith Yávëtil

*Do sali obrad weszła elfka. Na sobie miała kremową suknię a w ręku coś trzymała. Weszła w pośpiechu i szybko poprawiła włosy.* Hmm... Nowy? Ja zdania teraz nie podejmę. Nie jestem ani na tak ani na nie. Ale mam pytanie do Dinedala. *Zwróciła się w jego stronę.* Czemu jesteś na nie. Bo na pewno chodzi o coś więcej niż brak wystarczającego klimatu... *Powiedziała po czym usiadła na krześle, które stało obok okna.*

Avaren

Z rogu sali dobiegło zebranych ciche kaszlnięcie. Stał tam, oparty o ścianę, Avaren. Wielu widziało go już wcześniej, wielu zobaczyło dopiero teraz. Powoli zbliżył się do nowo przybyłego i zajrzał mu w oczy. Parzył tak chwilę, po czym rzekł: Ja również jestem na tak. Chętnie zobaczę Cię w barwach Ithilien.Uśmiechnął się do kandydata. Wykonał dwoma palcami dziwny gest i odsunął się ponownie pod ścianę.

Kalev_Ylipulli

Widze, że mamy rodowitego Ithilienczyka jako kandydata, to świetnie. Imię Elessar coś mi mówi, być może służył kiedyś taki w naszym klanie. Twoje podanie jest całkiem niezłe i myślę że moglibysmy cię przyjąć w nasze szerego. Jescze nie teraz, ale w najbliższym czasie zapewne tak.

Musisz teraz zapoznać się lepiej z naszą siedzibą ( wypowiadaj się w paru tematach, zapoznaj się z forum i cię przyjmiemy ). Co sądizcie na temat przyjęcia Arisa?

Aris

*Uśmiechnął się do zgromadzonych i powiedział wesołym głosemDziękuje wam za dobre słowa i za to że się za mną wstawiacie.

Méxiall

- Dinedal sądził, że wszyscy będą na nie, a jak narazie to tylko on jest po tamtej stronie. - Arisie, rozgość się i jeśli będziesz miał jakieś pytanie, to po prostu kogoś zaytaj, mnie spotkasz najczęściej w moim pokoju.(ten pokój to oczywiście PW) - Powiedział do Arisa i uśmiechnął się.

Ancalimee

Cóż, również jestem na tak. I zapraszam oczywiście do karczmy. *uśmiechnęła się nieco szerzej* A teraz wybaczcie, czas na mnie - obowiązki wzywają. *dygnęła lekko i nie zwlekając już dłużej wyszła pospiesznie z sali.*

Aris

Na pewno wpadnę*Krzyknął za Ancalimee i zwrócił się do Méxiall* Dziękuje, jak będę miał jakiś problem to na pewno się do ciebie zwrócę.

Nath

Elf popatrzył po zgromadzonych
- Przecież wiecie, że przeważnie jestem na NIE